Sen
Choć słońce się łasi jak kotka
Snem wciąż są sklejone powieki
Orfeusz unosi w objęciach
a dzień jeszcze daleki
ja tobą, ty mną oddychamy
i skóra, przy skórze nagrzana
i pytań tak wiele bez sensu
chwila rozczarowania
noc daje tyle rozkoszy
lecz dzień tej miłości nie przetrwa
a ja cała zimna jak smutek
i od tęsknoty lepka
11.04.2019 T. Jagiełło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz