poniedziałek, 16 marca 2009

Dla moich przyjaciół

  

  

Dla moich przyjaciół

- - - - - -

Przesyłam Wam uśmiech - westchnienie

w woalu utkanym ze smutków

Nieśmiały jak senne marzenie

Szept co trwał nazbyt króciutko...

Na stole, ostatnie już kwiaty

Jak twoje oczy błękitne

Pamiętam, niedawno tak, latem

Szeptałaś mi: popatrz jak kwitną...

Dzień za oknami szary, jesienne ścielą się mgły

Na szybach dżdżyste kotary...

A może..może to łzy....

/Krzysiek/

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sen

Sen Choć słońce się łasi jak kotka Snem wciąż są sklejone powieki Orfeusz unosi w objęciach a dzień jeszcze daleki ja tobą,...