czwartek, 26 listopada 2009

Szeptem...

  

Szeptem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Szeptem mi mówisz, że jesteś,

I patrzysz czulej jak trzeba,

Już nie chcę marzyć wciąż we śnie,

Lecz ujrzeć znów błękit nieba.

 

Tak chciałabym cofnąć dziś czas,

Szczęście odnaleźć przy tobie,

My mało dostaliśmy szans,

Tęsknota parzy jak płomień.

 

Chcę kochać dłużej niż chwilę,

Słoneczne widzieć promienie,

Dlaczego białe motyle

Przemknęły w życiu jak cienie

 

Nie można zagłuszyć ciszy

Serce  dygocze i łzawi

Kto słowa miłości słyszy,

Smutkiem nie zdoła zarazić…

23.10.2009.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sen

Sen Choć słońce się łasi jak kotka Snem wciąż są sklejone powieki Orfeusz unosi w objęciach a dzień jeszcze daleki ja tobą,...