Jesteś snem…
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Został pusty pokój, ciebie już w nim nie ma,
Na ścianach maluje czas jeszcze marzenia,
I cisza do koła, przytłacza okrutnie,
Gdy się tu zamykam jest mi jeszcze smutniej.
Dręczę się myślami, czego nie zrobiłem,
Może ja tę drogę niechcący spaliłem,
Teraz tylko zgliszcza, wciąż tęsknota dławi,
Czemu los okrutny, tak się sercem bawi.
Wbija ostre kolce, gdy radość dotyka,
I kiedy w oddali gra dla nas muzyka,
Teraz cię przytulam, cały zapłakany,
Łzy moje całujesz…jestem znów kochany.
Chwytam więc w ramiona, mgła oczy przysłania,
Jesteś…już tak dosyć mam tego czekania,
Patrzą na mnie oczy, jakby dwa szmaragdy,
To one mi kiedyś, moje serce skradły.
Usta malinowe, znów się uśmiechają,
One potrafiły wszystkie myśli zająć,
Pocałunek czuły, lecz trochę nieśmiały,
Delikatne dłonie, pieszcząc usypiały
Cieszę się znów szczęściem, bo za chwile minie,
Często tak wspominam kochaną dziewczynę,
Będziesz dla mnie zawsze moją krótką chwilką,
Już otwieram oczy… to był sen znów tylko.
9.07.2010.TJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz