…Nasz dom…
----------------------------
Budujesz dom na wzgórzu marzeń,
Z miłości mocne fundamenty,
I nie wiesz co znów czas pokaże,
Klucz w drzwiach tak dawno zatrzaśnięty.
W marzeniach ogród w kwiatach cały,
Na ławce z tęczy z tobą siedzę,
Oczy od łez znów zabłyszczały,
Ile zniesiemy jeszcze, nie wiem.
Patrzysz jak włosy wiatr rozwiewa,
Oczy wzruszają rozmarzone,
Pieśń o miłości szumią drzewa,
W morzu tęsknoty serce tonie.
Wciąż nie ma domu, bo nas nie ma,
Murów postawić nie zdołamy,
Okrutny los tak poprzemieniał,
Schował we mgle nadziei bramy.
Na wzgórzu marzeń dom budujesz,
Dziś już nie można nic posklejać,
Ile potrafisz jeszcze unieść....
A ja wciąż proszę...tylko przebacz…
12.04.2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz