Miłość
---------------------
Tak cicho, dyskretnie zastukała,
i czekała nieśmiała, cierpliwa,
że nie przyjmiesz jej bardzo się bała,
i pomyślisz, że nie jest prawdziwa.
Mały promyk nadziei przyniosła,
w garści mocno ściśnięty trzymała,
taka bardzo dziś była radosna,
bo tak kochać gorąco umiała.
Tyle ciepła i tyle słodyczy,
w Twoje silne ramiona włożyła,
więc dlaczego Twe serce wciąż milczy?
przecież nie chcesz ,by tylko się śniła...
Wciąż mówiłeś, że na nią czekałeś...
że Ci bez niej tak smutno i tak źle,
Tylko pewnie zrozumieć nie chciałeś,
że przecież szczęścia Twojego dziś chce.
Więc ją przyjmij do serca swojego,
by tam była i szczęście Ci dała,
i nie pytaj jej nigdy dlaczego,
właśnie takiego serca szukała...
18.03.2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz