niedziela, 17 maja 2009

Spacer...

  

Spacer ..

--------------------

 
Nad brzegiem morza muszle zbieramy,
gdzie wiatr kołysze spienione fale,
tu naszą miłość dziś przyrzekamy.
tutaj swe szczęście możemy znaleźć.

Stąpamy boso piaszczystą plażą,
morze spłukuje stóp naszych ślady,
tutaj wnet gwiazdy nam drogę wskażą,
tu się o szczęście toczą zakłady.

Ukołysani falą miłości,
przez wiatr targane są nasze włosy,
większej nie można doznać radości,
większej nie można wyśnić rozkoszy...

Patrzysz na słońce odbite w wodzie,
jak porażony strzałą Amora,
niedługo będzie już po zachodzie,
i czas się zbliża znów do wieczora.

Gdy się ciemnością wieczór otuli,
księżyc latarnią morską zostanie,
szum morza kusi, więc mnie przytulisz,
spacer jeszcze wspanialszym się stanie.

I podążymy dalej wybrzeżem,
w srebrnym księżyca blasku schowani,
morze piosenkę naszą zabierze,
my przytuleni i zakochani...
22.05.2008

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sen

Sen Choć słońce się łasi jak kotka Snem wciąż są sklejone powieki Orfeusz unosi w objęciach a dzień jeszcze daleki ja tobą,...