Tęsknota nocą...
~~~~~~~~~~~~
Gdy sen nocą wypełnia tęsknota,
Pieścisz pustkę na gładkiej pościeli,
Może księżyc uśmiechnie się, popatrz...
I nadzieją się zechce podzielić.
Tulisz twarz do jedwabiu tak tkliwie,
Łza gorąca wypływa powoli,
Choć na chwilę, położysz się przy mnie,
Bo samotność tak bardzo dziś boli.
Może razem wtulimy się w siebie,
Tak rozłąka umysły już plącze,
Kiedy księżyc zabłyśnie na niebie,
Serce znowu rozjaśni cierpiące.
Gdy sen nocą chce spełnić marzenia,
Jak na skrzydłach unosi ku gwiazdom.
Weź tę chwilę, niech życie ją zmienia,
Bo już bajką przestało być dawno.
05.02.2010.
Przed "popatrz" w 1 zwrotce powinien być przecinek. Ładny wierszyk.Pozdrawiam.www.no-name666.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuń