piątek, 5 lutego 2010

Tęsknota nocą...

  

Tęsknota nocą...

~~~~~~~~~~~~

Gdy sen nocą wypełnia tęsknota,

Pieścisz pustkę na gładkiej pościeli,

Może księżyc uśmiechnie się, popatrz...

I nadzieją się zechce podzielić.

 

Tulisz twarz do jedwabiu tak tkliwie,

Łza gorąca  wypływa powoli,

Choć na chwilę, położysz się przy mnie,

Bo samotność tak bardzo dziś boli.

 

Może razem wtulimy się w siebie,

Tak  rozłąka umysły już plącze,

Kiedy księżyc zabłyśnie na niebie,

Serce znowu rozjaśni cierpiące.

 

Gdy sen nocą chce spełnić marzenia,

Jak na skrzydłach unosi ku gwiazdom.

Weź tę chwilę,  niech życie ją zmienia,

Bo już bajką przestało być dawno.

05.02.2010.

 

1 komentarz:

  1. elliee@onet.pl5 lutego 2010 07:55

    Przed "popatrz" w 1 zwrotce powinien być przecinek. Ładny wierszyk.Pozdrawiam.www.no-name666.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Sen

Sen Choć słońce się łasi jak kotka Snem wciąż są sklejone powieki Orfeusz unosi w objęciach a dzień jeszcze daleki ja tobą,...