piątek, 27 lutego 2009

Tyle znaczysz....

  

Tyle znaczysz...

Nie potrafię powiedzieć kochany,
Ile znaczą szeptane znów słowa,
Ile ścieżek w tęsknocie zdeptanych,
Pocałunków wyśnionych od nowa.

Wciąż pamiętam dni nasze radosne,
Gdy tuliłeś z rozkoszą me ciało,
Mroźną zimę i lato i wiosnę,
Tyle wtedy się w życiu mym działo

Tamte chwile są wciąż w mych marzeniach,
Jak twe oczy, gdy błyszczą srebrzyście,
Miłość tylko wciąż życie nam zmienia,
Twój wzrok pieści, jak wiatr pieści liście.

Wciąż nadzieja się w serce nam wkrada,
Chce przechować ten sen w leśnej głuszy,
Tylko miłość tak nami znów włada,
Ona umie i niebo poruszyć…

Nie potrafię powiedzieć ci miły,
Jak mnie słowem do snu swym kołyszesz
Jak te słowa namiętność zrodziły,
Dziś jak echo wciąż w uszach je słyszę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sen

Sen Choć słońce się łasi jak kotka Snem wciąż są sklejone powieki Orfeusz unosi w objęciach a dzień jeszcze daleki ja tobą,...